7/17/2014

Oda do Wyjątkowości i Wolności!



Nie jestem taki/a jak inni… I nigdy nie będę! Jest to chyba jedno z najczęściej powtarzanych przeze ludzi stwierdzeń. Które mimo wszystko zbyt często przegrywa z rzeczywistością/realiami naszego świata. Jednak nie ma co się dziwić, wiele razy słyszymy: Bo inni robią, to a to. Albo nie robią, albo są, albo… 

A my przecież nie jesteśmy tacy jak inni. Jak możemy? Wstyd i hańba! Jacy niedobrzy i źli, albo wyjątkowi. Właśnie. Wyjątkowi moi mili, tacy jesteście. 


Mamy 7 miliardów ludzi na świecie, każdy człowiek ma swoje wady, zalety, uczucia, zachowania. 
I każdy powinien mieć wybór kim chce być. Czasem nawet kim jest! Największy jednak problem jest z religiami. Naprawdę nie rozumiem wszystkich tych religii, one niszczą więcej ludzi, niż cokolwiek innego na świecie. Wierzący rodzice w wielu przypadkach nie dają dziecku nawet szansy na głębsze poznanie, czy chociaż próbowanie spojrzeć na pewne aspekty z innej strony.

- Powinieneś być katolikiem i wierzyć w Boga!
- Dlaczego?
- Bo tak zostałeś wychowany! Nie masz innego wyboru.

Kurwa… tak, znowu opadają ręce. I jedyne co pozostaje, to sparafrazować naszego wieszcza narodowego Adasia Mickiewicza.

Wolności w wyjątkowości! Ty nad poziomy wylatuj…

Nie zgadzam się. W całej zupełności takie podejście jest krzywdzące. Zatrzymuje nas w miejscu, taka sytuacja wygląda gorzej, niż jakby nam się przed domem zwalił stary buk i nie moglibyśmy wyjść. Droga ciała ma mniejszą wartość niż droga ducha. A mi stoimy, bo ktoś wybrał za nas. Za żadne chiny nie starajcie się być tacy jak inni! Nie ważne, kto wam to radzi, czy zmusza. Pozostańcie sobą, albo odszukajcie to czego wam do tego brakuje. Bo jesteście wyjątkowi i smutne by to było spieprzyć tą rzadkość...

Nie jest to post przeciw religii, jestem tylko w opozycji do wymuszania na kimś wiary, czy czegoś innego, bo: No właśnie, bo inni. Bo my. Więc ty też musisz. Bo w końcu mamy niby tą wolną wolę!
Ludzie, wykorzystujcie ją bardziej sensownie, niż na używki, czy inne „młodzieńcze ucieczki”, które żerują na nas potem do końca życia. Polecam jak najszybciej ruszyć na poszukiwania innych ścieżek!

Szukajcie – Badajcie – Pytajcie, ale przede wszystkim chciejcie! 

Pozdrawiam
Zui

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz